Wielki dylemat? Szukasz opinii o mikrofonach i masz już mętlik w głowie? Każdy mówi co innego? Nic dziwnego, bo każdy ma swoje preferencje. Sprawdź, na które warto zwrócić uwagę.
Przedział cenowy wybrałem nie bez przyczyny, ponieważ mikrofony z tej półki to przedsmak profesjonalnego brzmienia. Zresztą wiele osób jako swój pierwszy, bądź drugi mikrofonu wybierają właśnie w tej półce cenowej. Sam zaczynałem od osławionego Rode NT1-A. Dobrze wiem, że za pomocą niżej wymienionych mikrofonów można uzyskać naprawdę zadowalające brzmienie. Tylko trzeba mieć na uwadze jedną rzecz – sam mikrofon nie załatwia wszystkiego. Na ostatecznie brzmienie wpływa jeszcze akustyka pomieszczenia i tor nagrywania.
Pamiętajcie też o tym, że jeżeli komuś pasuje mikrofon X, to nie znaczy, że wam też się spodoba. Każdy ma inny głos i inne preferencje. Jednak jestem przekonany, że mikrofony, które znalazły się w zestawieniu, są najlepsze w swojej klasie. Starałem się wybrać takie mikrofony, które różnią się od siebie brzmieniem i na stałe zadomowiły się w wielu studiach na całym świecie.
Rode NT1-A
Niemal legendarny, bardzo szybko zdobył uznanie nie tylko weekendowych producentów. Charakteryzuje się niesłychanie niskim poziomem szumów własnych (5 dBA SPL). Niezwykle popularny i nic w tym dziwnego, w swoim przedziale cenowym jest bezkonkurencyjny. Za jego pomocą można uzyskać naprawdę dobrze brzmiący wokal, sam kiedyś z niego korzystałem i byłem zadowolony.
Cena: około 700zł
Blue Microphones BlueBird
Mikrofon o bardzo charakterystycznym wyglądzie, ale nie tylko wygląd jest charakterystyczny. To, co nas najbardziej interesuje, też jest charakterystyczne – brzmienie. Śmiało można powiedzieć, że jest to mikrofon uniwersalny. Bardzo dobrze spisze się nie tylko podczas nagrywania wokalu, ale także innych instrumentów. Dzięki niemu jesteśmy w stanie nagrać bardzo klarowny wokal, z naprawdę czystym i środkiem i wyższymi pasmami.
Cena: około 900zł
Rode NT1000
Ma bardzo podobną charakterystykę brzmienie do lampowego Rode NTK, co świadczy dobrze o tym mikrofonie. Powiedziałbym, że jest to lepsza wersja osławionego NT1-A. Mamy tutaj do czynienia z czystszym i cieplejszym brzmieniem, ale nie tak ciepłym, jak w NTK. Dużą zaletą tego mikrofonu jest uniwersalność, śmiało można z niego korzystać w każdej sytuacji. Jedyną wadą jest duża podatność na sybilanty, zresztą jak każdy Rode. Dobry mikrofon za rozsądne pieniądze.
Cena: około 1050zł
SE Electronics 2200a II C
Jest to ulepszona wersja mikrofonu, za pomocą którego Amy Winehouse nagrywała wokale na album „Back to Black”. Posiada wbudowany tłumik – 10dB i filtr górnoprzepustowy. Można go spotkać w wielu profesjonalnych studiach. Wokal nagrywany za pomocą tego mikrofonu brzmi bardzo naturalnie i pełnie, aż sam byłem zaskoczony, że przy tej cenie można uzyskać tak zadowalające rezultaty.
Cena: około 900zł
Shure PG-42 USB
W zestawieniu nie zabrakło też mikrofonu podłączanego na USB, w końcu nie każdy ma interfejs audio. Jest to na pewno wygodne rozwiązanie, ponieważ nie musimy martwić się o żadną kartę dźwiękową, ani zasilanie fantomowe. Wystarczy go podłączyć do komputera i nagrywać. Oczywiście posiada też wyjście słuchawkowe, dzięki któremu można monitorować swój wokal bez żadnych opóźnień. Mikrofon idealnie sprawdza się podczas nagrywania wokali. Jest to idealny kompromis przy małym budżecie.
Cena: około 1000zł
Dlaczego te mikrofony, a nie inne? A no dlatego, że każdy z nich ma swoje charakterystyczne i sprawdzone brzmienie. Myślę, że każdy powinien być zadowolony przy wyborze jednego z tych mikrofonów. Tylko pamiętajcie, że każdy ma inny głos i preferencje, więc nic nie obiecuje. Najlepiej po testować.
A wy, z jakich mikrofonów korzystacie? Może macie, któryś z wyżej wymienionych mikrofonów i jesteście zadowoleni, a może odwrotnie. Czy da się znaleźć coś lepszego w tym przedziale cenowym?