Jak przygotować ścieżki do miksu?

Każdy, kto chce, aby jego nagrania brzmiały dobrze, w końcu staje przed etapem miksu. Z różnych powodów możemy zdecydować się na zlecenie tego komuś z zewnątrz. Dlatego warto wiedzieć jak przygotować się do tego procesu, aby ułatwić sobie życie i przyśpieszyć pracę.

Ścieżki

Wszystkie ścieżki renderujemy oddzielnie. Jeżeli mamy perkusje składającą się z 4 elementów, to eksportujemy 4 ścieżki, a nie całą perkusję w jednym pliku. Dzięki temu osoba miksująca kawałek będzie miała większe pole do manewru.

Format

Nigdy zgrywamy ścieżek do mp3, nie jest to profesjonalny format zapisu (tracimy sporo na jakości). Obecnie za standard można uznać zapis w formacie wav. Daje to odpowiednią jakość. Ważna też jest głębia bitowa (bit depth). W zupełności wystarczy trzymać się 24 bitów. Dzięki temu zachowujemy sporą dynamikę i nie musimy się martwić o to, że pojawią się szumy na cichych ścieżkach. Kolejnym parametrem będzie częstotliwość próbkowania (sample rate). W zupełności wystarczy 44.1 kHz. Jeżeli chcecie dowiedzieć się o tych dwóch zagadnieniach, czytajcie – tutaj.

Punkt startowy

Nie raz zdarza się, że producenci wysyłają ścieżki, które zaczynają się od zupełnie przypadkowych momentów. Co jest totalnym błędem. Potem pojawiają się problemy z dopasowaniem ścieżek i znalezienia ich miejsca w aranżu. Ścieżki trzeba koniecznie renderować od samego początku. Nie ważne, że dany element pojawia się przez sekundę na samym końcu to i tak należy go zgrać od samego początku. Jest to naprawdę bardzo ważne, bo nic nie zniechęca do pracy jak źle porenderowane ścieżki.

Głośność

Należy trzymać się jednej zasady – lepiej ciszej niż głośniej. Koniecznie należy zachować dynamikę, ścieżki pod żadnym pozorem nie powinny przekraczać 0dBfs. Nie bójcie się, że cicho zgrane ścieżki będą owocowały cichym miksem.

poziomy

Limiter

Koniecznie wypinamy limiter/kompresor z master. Ogólnie to najlepiej nic nie mieć na masterze.

Porządek

Naprawdę bardzo ważna kwestia, przez wielu bardzo lekceważona. Jestem zdania, że porządek nie dość, że świadczy wiele o człowieku, to też bardzo ułatwia dalszą pracę.

  • Dokładnie opisujemy wszystkie ścieżki. Warto ustalić sobie jakąś regułę i jej się trzymać. Ja wypracowałem sobie taką metodę – przykładowo każdemu elementowi perkusyjnemu nadaję przedrostek DRUMS, czyli kick wygląda tak – DRUMS – Kick. Taki sposób niesamowicie przyśpiesza dalszą pracę.
  • Wysyłamy tylko ścieżki, które mają znaleźć się w miksie. Nie wysyłamy 5 ścieżek wokalu do wyboru, bo to tylko wydłuża pracę. O tym należy zdecydować przed miksem.
  • Czyścimy ścieżki. Przykładowo mamy ścieżkę wokalu, na której pomiędzy kolejnym zwrotkami znajdują się niechciane chrząknięcia/kaszlnięcia, od razu należy je wywalić i zgrać ścieżki bez niechcianych artefaktów. Tak samo należy po aplikować fady na końcach i początkach ścieżek, tak aby pozbyć się niechcianych klików (jeżeli występują). Dzięki tym zabiegom znacznie przyśpieszymy miksy.

porzadek

Efekty

Głównie dotyczy to efektów pogłosowych/przestrzennych. W tym wypadku warto trzymać się prostej zasady. Jeżeli pogłos odpowiada za barwę i jest częścią brzmienia instrumentu, to pogłos warto zostawić, wręcz trzeba. Natomiast gdy pogłos został nałożony jako element miksu, to warto się go pozbyć i zgrać bez pogłosu. Czasem można mieć wątpliwość czy zgrywać z pogłosem, czy bez. Można to bardzo łatwo rozstrzygnąć. Wystarczy pogłos ustawić na wysyłce i zgrać dwie ścieżki – jedną suchą bez pogłosu, a drugą z samym pogłosem. Osoba zajmująca się miksem zdecyduje co z tym zrobić.

Warto też nie nakładać żadnych efektów na wokal – chyba że są to efekty odpowiadające za charakterystyczne brzmienie.

Rough Mix

Jest to pilot całego nagrania. Mówiąc po ludzku, jest to kawałek zgrany bez miksu. Służy on za pewien punkt odniesienia. Dzięki niemu realizator może spokojnie odczytać oczekiwany przez nas balans głośności, szybko podejrzeć o, co mniej więcej nam chodzi brzmieniowo. Można powiedzieć, że jest to taki wstępny miks, poglądowy.

Ścieżki referencyjne

Pisałem o nich niedawno – tutaj. Warto przygotować zestaw takich ścieżek. Zwyczajnie w świecie ułatwią one pracę nad miksem i ułatwią komunikacje. Jak wiadomo nie zawsze uda się wytłumaczyć to, czego oczekujemy od brzemienia. Dlatego najlepiej pokazać konkretne przykłady.

Weryfikacja

Na sam koniec zgrywania ścieżek warto sprawdzić, czy wszystko się zgadza. Pozwoli to uniknąć banalnych pomyłek w stylu braku ścieżek lub złego zgrania. Przynajmniej potem nie będzie żadnych niespodzianek w postaci braków w zmiksowanych kawałkach.

Jeżeli zastosujecie powyższe rady, to na pewno będziecie bardziej zadowoleni z efektów miksu. A realizatorowi łatwiej będzie się z wami pracowało.

Macie swoje nawyki, sposoby przy zgrywaniu ścieżek?